24.1.16

Co było popularne na MSP w latach 2012/13? cz.3/3

Dzień dobry, tutaj mała istotka będąca maniaczką białych włosów.


Poprzednie posty z tej serii:

Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam trzecią i ostatnią część moich wspominek sprzed trzech lat. W tej części chciałabym zająć się filmami, ArtBookami oraz różnie pojętą społecznością MSP - no, może nie aż tak różnie, bo skupię się tylko na trzech aspektach, ale ciii.
Dla tych, którzy nie wiedzą o co w serii chodzi - skupia się ona na rzeczach, które zapamiętałam z końcówki roku 2012 i pierwszej połowy 2013. Żeby nie było niedopowiedzeń - nie jest ona poparta żadnymi dodatkowymi materiałami, a jedynie moimi własnymi wspomnieniami.



♥ FILMY ♥
________________________________________

O filmach wypowiadać się trudno, bo jednak w większości wypadków każdy robi co mu się podoba i tyle, w tamtych czasach też tak było. Filmy były różne, najróżniejsze, jednak udało mi się zapamiętać jeden trend. Czy jedyny? Nie wiem, ale jeśli nie, to i tak dużo ich być nie mogło.

Babcie, babcie, wszędzie bacie! W kosmosie, w klubie, na imprezie, robiące "siarę", czy w starciu z internetem... i tysiąc innych przykładów.
Tak, można łatwo się domyślić, iż te filmy były komediami. Raz nawet sensownymi, raz opierającymi się tylko na głupawych sytuacjach i komediowych animacjach, które opisałam w poprzedniej części tej serii.
Gdy rozpoczynałam grę, tj. pod koniec 2012 roku, takich filmów był naprawdę wysyp, a teraz nie mogłam takich znaleźć, ech. Może po prostu nie umiem szukać.
W sumie, to zastanawiam się czemu się na te biedne, niewinne babcie tak rzucili... :P

Sytuacja identyczna jak wyżej, tyle że ze słowem "babcia" podmienionym na nazwisko jakiejś sławnej osóbki. W 90% przypadków - Biebera.
No cóż, ja fanką takich filmów raczej nie jestem, ale wiem, iż wielu osobom się podobały.



♥ ARTBOOKI ♥
________________________________________

W przypadku ArtBooków zauważyłam dwa dość popularne trendy, w tym jeden, który wywołał naprawdę olbrzymią aferę.
A o co chodziło? A o "sposób" na sc. Ktoś - nie mam pojęcia kto - wymyślił art, na którym znalazła się moneta oraz instrukcja, która nakazywała kliknąć na monetkę i szybko dać love it, co miałoby nam podarować pieniądze. Ludzie pochwycili pomysł i szybko pojawiły się niezliczone ilości takich ArtBooków. Niektóre nie oferowały pieniędzy, a diamenty i fame. Zasada w nich była identyczna, tylko moneta podmieniona na fioletową gwiazdkę lub diamencik.
Proceder osiągnął tak olbrzymie rozmiary, iż alarmowała moderacja - na forum pojawił się ich post, wyjaśniający, że za polubienie - i nic więcej - każdego ArtBooka otrzymujemy 1 sc i 1 fame. Skasowali oni również większość artów poruszających ten temat.

Kolejny rodzaj ArtBooków, który swoją sławę zyskał już później - w 2013 roku. Mówię tu o sławnym "Teście wzroku". Arty te zazwyczaj miały czarne tło, na których umieszczony był napis, w tym samym kolorze. Teoretycznie nie powinno go być widać, jednak obok napisu były ustawione movie stars z ruchomą animacją. W ten sposób napis był przez kilka sekund widoczny np. w świetle latarki trzymanej przez ms.
A co zazwyczaj było tam napisane? Cóż, to dość łatwe do zgadnięcia - by dać love it.



♥ SPOŁECZNOŚĆ ♥
________________________________________


♥ FORUM ♥
_________________________________________________________________________________

Co pamiętam z forum? Naprawdę niewiele. Jeśli czytaliście post, w którym przybliżyłam moją historię na MSP (klik!), to wiecie, iż na początku mojej przygody z MSP, na forum interesowały mnie jedynie gry. To właśnie je chciałabym teraz opisać.

Żeby nie było niedomówień - wszystkie screeny pochodzą z nowych tematów, gdyż znalezienie starych postów jest dość... trudne. Wujek Google też nie był zbyt skłonny do pomocy.
Ocenianie movie star nad Tobą! Gra ta występowała w najróżniejszych postaciach - hot czy not, ocena w procentach, ocena w skali 1-10, "czy ubrałbyś się tak jak osoba nad Tobą?, "co byś zmienił w osobie nad Tobą?"... No pełno tego było, pełno.

Kolejna bardzo popularna gra w dawnych latach. Nadal występuje, ale przeniosła się do kategorii ankiet, kiedyś była umieszczana w normalnych postach.
Jak można się zorientować - chodziło w niej o wymyślenie jakiegoś imienia (w innym języku, kosmicznego, w przyszłości... wszystkich opcji wymienić się nie da). W tym celu zazwyczaj łączyło się pojedyncze literki ze słów opisujących różne, związane z nami rzeczy (np. pierwsza litera imienia mamy, ostatnia litera nazwiska itd.)

Screen z fińskiego serwera, bo na polskim w ogóle znaleźć nie mogę.
Popularna niegdyś, dzisiaj już nie do spotkania - "Co Ci wyjdzie?". Przyznam, iż bardzo lubiłam tę grę, niektóre opcje czasami wychodziły naprawdę ciekawie.
Co było celem tej zabawy? Twórcy zazwyczaj  tworzyli listę miesięcy i dopasowanych do każdego z nich czynności oraz listę dni, do której dorzucone mieliśmy przedmioty. Następnie należało, zgodnie z datą swoich urodzin, połączyć oba wyrazy i powstawała "wróżba".


♥ IMPREZY, ŚLUBY ♥
_________________________________________________________________________________

Żródło: http://izabela221-msp.blogspot.com/2013/06/impreza-u-blue-nose.html
Trudno jest mi określić przedział czasowy, dwóch rzeczy, które teraz opiszę, rozstrzał był naprawdę wielki. Jedyne co mogę powiedzieć - teraz już ich nie widuję. Może i są, ale jeśli tak - mało, bardzo mało.
Imprezy na MSP były po prostu imprezami, co tu więcej mówić. Ludzi się wygłupiali, rozmawiali, ustawiali różne animacje... Dane mi było być na kilku takich, ale wstydziłam się odezwać, hah.

Źródło: http://moviestarplanet-world.blogspot.com/2012/04/slub-x-d.html
Tak, śluby. Tak, to brzmi absurdalnie. Jednie taktowali to poważniej, jednie się wygłupiali. Tak właściwie to była to zwykła impreza... tylko, że właśnie ze ślubem. Z panną młodą w białej sukni i panem młodym w garniturze. Z przysięgą i na prędko wybranym "księdzem".


♥ KAWIARENKI ♥
_________________________________________________________________________________

Screenu nie ma, bo znaleźć nie mogę, ech.
Popularność kawiarenek w ogródkach, przypada już na późniejsze czasy, chociażby ten 2013 rok W ogrodzie ms ustawiała sobie barek oraz stoliki i po prostu zakładała kawiarnię. Ludzie przychodzili, mówili co chcą "zamówić", a właścicielka "dawała" im to. Następnie klienci "płacili", zazwyczaj autografem. Niby nic wielkiego, ale cieszyło się to popularnością. I ciekawostka - nie zawsze były to kawiarnie, czasem ktoś zakładał sobie... szpital.


♥ TOP MODEL ♥
_________________________________________________________________________________

Źródło: http://krwawa083msp.blogspot.com/2011/08/ja-w-msp_24.html
Kolejna sprawa, którą trudno usytuować mi w czasie. Top model można było spotkać już w 2011 roku, a podobno istnieje jeszcze do teraz.
Zabawa polegał na tym, iż w pokoju zbierało się kilka osób biorących udział i przewodnicząca. Przewodnicząca ustalała tematykę, w której musiały ubrać się uczestniczki, a następnie wybierała najlepszą. Takich rund było po kilka, a na sam koniec zliczało się punkty uzyskane przez każdą z dziewczyn. Wygrywała ta, która zdobyła ich najwięcej.



Tym chciałabym zakończyć dzisiejszą notkę, jaki i całą tę serię. Mam nadzieję, że jej posty Was nie wynudziły~


Pozdrowionka
~Akiko
~Sri Dźajawardanapura Kotte
~Patelnia

4 komentarze:

  1. Fajny post *.*
    Przepraszam za spam, ale na blogu
    http://zaszalej-na-msp-razem-z-nami.blogspot.com/ trwa konkurs na redaktora, może byś się zgłosiła? Bardzo mi się podoba twój styl pisania

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję! (;
    Do konkursu raczej się nie zgłoszę, nie poradziłabym sobie z pisaniem na dwóch blogach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko, rozumiem. Co nie zmienia faktu, że mega podoba mi się twój styl pisania C;
      Czekam na kolejne notki.

      Usuń
    2. Spoko, rozumiem. Co nie zmienia faktu, że mega podoba mi się twój styl pisania C;
      Czekam na kolejne notki.

      Usuń

Copyright © 2014 i don't really care ♥ , Blogger