27.2.16

Konkurs - Friends Cafe

Dzień dobry, tutaj mała istotka będąca maniaczką białych włosów!~


Ach, chciałabym Was z całego serduszka przeprosić za brak postów w ciągu tygodnia. Przeliczyłam się i wyszło, że na to co chcę zrobić potrzebuję więcej star coins niż mam... Do tego jeszcze w środę i czwartek doszedł brak czasu, a wczoraj do późna byłam u koleżanki i robiłyśmy w grupie projekt do szkoły... Także ten. W tym tygodniu notka już będzie, aczkolwiek inna niż ta, która miała być we wtorek.


♥ MOTYW ♥
________________________________________

Sama nie wiem co o tym sądzić, ani mnie odpycha, ani mnie przyciąga. Wydaję mi się, że to taki zwyczajny, mdły konkurs, o którym zapomnę od razu po tym jak się skończy. To dość głupie, że lepiej pamiętam konkursy sprzed trzech czy dwóch lat, niż te z ostatnich wakacji.
A co mnie zauroczyło? Panienka w białej sukni i głowie kurczaka. Urocze połączenie. Kompozycja wygląda całkiem okej, choć jakoś specjalnie mnie nie zachwyca. Napis natomiast mnie nie kupuje, jest taki... zbyt masywny? No i nie lubię tej sztucznej, fioletowo-różowej kolorystyki, która pojawiała się już wielokrotnie.

♥ UBRANIA ♥
________________________________________

♥ DLA DZIEWCZYN ♥
_________________________________________________________________________________


Co mnie nieźle dziwi - prawie wszystkie ubrania maja matową teksturę. O co chodzi? Mnie się takie podobają, ale biorąc pod uwagę standardy MSP - jest to dość niepokojące. W ostatnim motywie było taka samo.
Ciuszki są dość codzienne, osobiście wolę bardziej konkretną, skupioną na czymś tematykę. Choć są dwie rzeczy, które kupiły mnie bezapelacyjnie - spódniczka z rzędem guzików oraz fryzurka z wysokim kucykiem. Zazwyczaj nie lubię obcisłych spódnic, ale ta naprawdę mi się spodobała, sama nie wiem czemu. Kucyk - uwielbiam zaczesane do przodu kosmyki, a tych na MSP zdecydowanie brakuje. Już sam ten fakt sprawia, iż fryzurka zyskuje w moich oczach.
Co jeszcze mnie się podoba - na pewno będzie to spódnica ze wzorem kwiatów vintage. Reszta już do mnie nie trafia. Nie znaczy to, że te łaszki są złe - po prostu nie dla mnie, wolę jednak bardziej efektowne rzeczy.

♥ DLA CHŁOPAKÓW ♥
_________________________________________________________________________________

O, jedna strona. Lubię jedną stronę u chłopaków, jest taka sentymentalna. Tak, tak, to chyba troszkę egoistyczne. No cóż.
A ubrania ani mnie grzeją, ani ziębią. Poza spodniami i butami, te są koszmarne. Aczkolwiek wypada dużo gorzej niż tydzień temu, wtedy byłam naprawdę zachwycona.

♥ ANIMACJE ♥
________________________________________

 

 


























Hm... Hm...
Z jednej strony irytuje mnie brak konkretnej tematyki w animacjach, każda przedstawia coś kompletnie innego. Z drugiej - podoba mi się ich użyteczność. Jestem pewna, że w przyszłości wykorzystam nowy sposób siedzenia, inni użytkownicy pewnie też. Nie wiem co sądzić na ten temat, ech. O, i znowu pojawiły się otwarte usta, których nie cierpię. Przez ten brak warg kojarzą mi się z naprawdę starymi starowinkami. Masła maślane są fajne.
Animacji dostaliśmy pięć, co już od jakiegoś czasu jest standardem. No cóż. Wśród nich znalazły się dwie, które mogą zakupić jedynie użytkownicy posiadający Vipa (Cosy Sofa i On The Sofa) oraz jedna, na której zakup musimy poświęcić diamenty.

♥ RZECZY ♥
________________________________________

Rzeczy zawsze są dość luźno związane z tematem, więc wyjątkowo na brak konsekwencji narzekać nie będę. Przede wszystkim podoba mi się stoliczek, przez te wszystkie poustawiane na nim gadżety, wygląda jakby był wyciągnięty prosto z czyjegoś domu. I sfinks! Sfinks wygląda genialnie, te rasa kotów jest piękna, wygląda tak dumnie. Ogółem przedmioty mi się podobają, głownie przez tą ciepłą, domową atmosferę.

♥ TŁA ♥
________________________________________


Dawno już nie było dwóch teł, więc musiały się w końcu ponownie pojawić. Jak zawsze w takich przypadkach - dostajemy wersję pustą oraz wypełnioną.
Samo pomieszczenie jest ładne, choć jakoś specjalnie mnie nie kupiło. Jest taki przyjemne, ciepłe. Mam wrażenie, że w środku jest duszno i mocno pachnie różami, hah. Podoba mi się też nieoświetlony pokoik w tyle, oby więcej takiego układu pomieszczeń. Sporym minusem tła jest jednak fakt, iż kompletnie nie wiem jak można by je wykorzystać, do niczego mi nie pasuje.

Podsumowując - konkurs wypadł dość kiepsko. Jest do bólu nijaki, pewnie zapomnę o nim zaraz po tym jak się skończy. Zdecydowanie nie podoba mi się też brak jasno określonej tematyki, jest to chyba jego największy minus. Już nawet motyw sprzed tygodnia podobał mi się bardziej. Ale nie narzekajmy już tak, aż tak źle nie było.


Pozdrowionka
~Akiko
~Sri Dźajawardanapura Kotte
~Patelnia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 i don't really care ♥ , Blogger