11.2.16

Konkurs - Red Valentine

Dzień dobry, tutaj mała istotka będąca maniaczką białych włosów!~


Już w poniedziałek wracam do szkoły, niech mnie ktoś pocieszy, błagam. W obecnej chwili tak niesamowicie zazdroszczę osobom, które dopiero rozpoczynają ferie, ech. Choć mimo wszystko zdecydowanie najbardziej lubię je mieć w pierwszym, znienawidzonym przez większość, terminie. I jeszcze do tego, w porównaniu z pierwszym półroczem, mam masakryczny plan lekcji, łeee.
Dobra, nie marudzę już, przejdźmy w końcu do tematu posta.


♥ MOTYW ♥
________________________________________

Tak jak się spodziewałam - w dzisiejszym dniu pojawił się konkurs o tematyce walentynkowej. Co mnie zauroczyło na obrazku? Fakt, jak daleko od siebie poustawiane są movie stars. Wiem, iż to brzmi głupio, hah. Po prostu zawsze wszystkie trzy ms wciśnięte są na pierwszy plan, natomiast tutaj jedna z nich znajduje się daleko, praktycznie na tle. Niby taki drobiazg, ale raduje człowieka. Zresztą przez to cały plakat wygląda estetyczniej niż zwykle, nie jest tak przeładowany.

♥ UBRANIA ♥
________________________________________

♥ DLA DZIEWCZYN ♥
_________________________________________________________________________________



W życiu nie pomyślałabym, że tak bardzo spodobają mi się ubrania z walentynek, biorąc pod uwagę poprzednie lata. Praktycznie cała pierwsza strona, pomijając ostatni rząd na samym dole, mnie zauroczyła, szczególnie spódnica z motywem kwiatów jest genialna. Ba, podobają mi się nawet szpilki, choć zazwyczaj nie cierpię tego rodzaju obuwia! A druga strona - adqfesqd, kupcie mi Vipa, ja muszę mieć tę kurteczkę! Do tej pory w sklepie mieliśmy tylko kilka skórzanych kurtek, z czego wszystkie wyglądały dużo, dużo gorzej. No i jeszcze naszyjnik - mały, aczkolwiek dobrze dopełniający stylizacje.
Choć zakładam, że i tak niczego w przyszłości nie wykorzystam.

♥ DLA CHŁOPAKÓW ♥
_________________________________________________________________________________


Pierwsza strona jest... niezła. Ma jakiś taki swój klimat, zresztą lubię eleganckie ciuchy u chłopaków. Druga też nie jest zła. Jedyne co mi się nie podoba to fryzurki, wszystkie poza tą za 800 sc, są według mnie paskudne.

♥ ANIMACJE ♥
________________________________________

 

 

 

Zacznijmy może od tego co mi się nie podoba - animacje z siadaniem przy stole byłyby całkiem fajne i użyteczne, gdyby nie fakt, iż obok naszej ms występuje Pixi Star i jakiś randomowy chłopak. Wolałabym widzieć tam tylko swoją ms - bo dodanie innej, realnej osoby byłoby chyba niemożliwe. Nie przypadły mi do gustu również balony, wyglądają strasznie sztucznie. Reszta jest całkiem urocza.
Nowych animacji doszło sześć, czyli o jedną więcej niż zazwyczaj. Wśród nich dwie wymagają kupna Vipa (Gentleman Date i Date with Pixi), a jedną możemy zakupić tylko jeśli posiadamy diamenty.

♥ RZECZY ♥
________________________________________

Aj, podoba mi się. Jest słodko i uroczo, czyli tak jak być powinno. Szczególnie zachwycił mnie wazonik z serduszkami na patykach, jest śliczny. Podoba mi się też drzewko z gołębiami, choć z drugiej strony jest strasznie kiczowate, heh. No cóż, czasami kicz jest fajny.

♥ TŁO ♥
________________________________________

Tło jest według mnie najgorszą rzeczą w tym motywie. Gdy mi mignęło przed oczami na stronie głównej, byłam pewna, iż przedstawia jakąś bogatą, królewską sale balową. Lubię pomieszczenia tego typu, więc byłam nastawiona pozytywnie, ale po wejściu do sklepu z tłami srogo się zawiodłam. Te wszystkie złote łuki w kształcie serc nie wyglądają bogato i elegancko, a kiczowato i tandetnie. Nie. Nie. Nope. Zdecydowanie mi się nie podoba.

Podsumowując - konkurs jest całkiem dobry. Do grona moich ulubionych nie dołączy, na długo w mojej pamięci nie pozostanie, ale jest porządny i tego odmówić mu nie można. Szczególnie podobają mi się ubrania, choć zazwyczaj jestem jednak fanką czegoś bardziej oryginalnego.
A teraz będę filozofować. Mogę? Mogę, lubię to robić.
Czy lubię walentynki? Z jednej strony nie - uważam, iż jeśli ktoś kogoś kocha to powinien okazywać to na co dzień, a nie raz w roku. No dobra, ktoś che zorganizować coś wielkiego, czego nie mógłby robić częściej, chociażby ze względów finansowych. Okej, w pełni to rozumiem, ale czemu zamiast komercyjnego święta nie wybrać jakiej daty ważnej dla obu osób lub chociaż jednej?
Ale z drugiej strony - uwielbiam wszystko co urocze i słodkie. Kocham lizaki i ciastka w kształcie serduszek, zachwycam się różowymi wystawami i pluszowymi misiami. Jak dla mnie - sklepy mogłyby tak wyglądać przez cały rok i byłabym zadowolona. A Wy co sądzicie na ten temat?


Pozdrowionka
~Akiko
~Sri Dźajawardanapura Kotte
~Patelnia

2 komentarze:

  1. Nie wierzę, Aki podoba się konkurs! :D Nie no, żartowałam oczywiście :D ;) W sumie, według mnie też jest całkiem niezły, szczególnie ubrania.
    A kicz to najlepsza rzecz na świecie! :D No dobra, nie. Zresztą nieważne :D ;)

    Naprawdę super post :) Czekam na następne :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ejże, serio jestem aż taką zrzędą, że to cud, jak spodoba mi się konkurs? o.o
      Oups... xD

      W ogóle to kocham Twoje komentarze, serio, są zawsze takie długie i rozbudowane! ♥

      Usuń

Copyright © 2014 i don't really care ♥ , Blogger