Dzień dobry, tutaj mała istotka będąca maniaczką białych włosów!~
Poprzednie posty z tej serii:
Ach, w końcu udało mi się znaleźć trochę czasu na napisanie posta w ciągu tygodnia szkolnego! Pewnie miałabym go dużo więcej, gdyby nie to, że jestem strasznie nieuporządkowaną osobą, która często bez celu błąka się po internetach, hah.
W każdym razie - dzisiaj chciałabym przedstawić Wam drugą część serii, w której bawię się w dekoratorkę wnętrz. W tym poście zajmę się ozdabianiem ogrodu, znajdzie się też tutaj małe nawiązanie do jednej z moich poprzednich notek.
Zapraszam!~
♥ OGRÓD ♥
________________________________________
♥ TŁO ♥
_________________________________________________________________________________
Jak zapewne domyślacie się po nazwach - postanowiłam stworzyć zimowy ogród. W tym celu wybrałam tapetę, która imituje wieczorny krajobraz ośnieżonych wzgórz.
Z podłogą miałam sporo problemów. Czemu nie pojawiła się w ostatnim czasie żadna nowa, która przedstawia śnieg? Żałuję, iż większość nowych teł dostaje jedynie pokój dzienny, to po prostu niesprawiedliwe. Z tych względów musiałam wybrać bardzo starą podłogę, która śnieg ma jedynie w nazwie, w praktyce wygląda raczej jak beton. No cóż, przynajmniej jej kolor zgrabnie zlewa się z tapetą.
♥ KOLORYSTYKA ♥
_________________________________________________________________________________
Początkowo mój ogród chciałam utrzymać jedynie w bieli i brązie, ale w przypadku niektórych mebli wyglądało to naprawdę nieestetycznie, więc zdecydowałam się na użycie jeszcze jednego koloru. Padło na dość specyficzny odcień niebieskiego. Dlaczego on? No cóż, chyba tylko dlatego, że większości ludzi ten odcień kojarzy się z zimą.
♥ RZECZY ♥
_________________________________________________________________________________
Łączna cena wszystkich mebli wynosi 5775 - drogo! Dużo drożej niż ostatnio. Za tak wysoki koszt odpowiada głownie fakt, iż wiele z tych elementów w pokoju pojawia się kilkukrotnie.
I pewnie większość z Was, patrząc na tą listę, już domyśliło się co zamierzam stworzyć w pokoju, co nie? Heh.
♥ POKÓJ ♥
_________________________________________________________________________________
Uff, nie wyszło idealnie, ale na pewno lepiej niż w poprzedniej części, jest progres! Całe szczęście, bo już myślałam, że będę zmuszona skończyć z tą serią.
Jak zapewne zauważyliście - postanowiłam stworzyć zimową kawiarenkę. W którymś ze starszych postów wspominałam, iż kiedyś były całkiem popularne i to właśnie zachęciło mnie do urządzenia własnej. Pracować tam raczej nie będę, ale niech jest i ozdabia profil.
W tle widać rząd nagich, ośnieżonych drzewek. Pojawiły się w jednym z ostatnich konkursów i od razu mnie zauroczyły. Myślę, że dobrze przysłaniają niezbyt zaawansowane graficznie choinki z tapety. Obok nich postawiłam drewnianą tabliczkę. Nie ma ona żadnego zastosowania, po prostu jest ładna i zapełnia miejsce. Dalej - ciężarówka pełniąca role specyficznego baru. Jest śliczna, bardo się cieszę, że mogłam jej użyć. Przed nią postawiłam kolejną tabliczkę, tym razem imitująca menu - skojarzyła mi się z nim, gdy tylko zobaczyłam ją po raz pierwszy w sklepie.
Po lewej stronie znajdują się dwa stoliki. Jest to całkiem mało jak na kawiarenkę, jednak większa ich liczba spowodowałaby efekt przeładowania w pokoju. A poza tym były drooogie!
U sufitu wisi rząd kolorowych lampionów. Mój pokój teoretycznie miał imitować wieczorną porę, dlatego też koniecznie chciałam mieć w nim jakieś światełka. Myślę, iż realne ciemne niebo wyglądałaby pięknie, oświetlone światłem lampionów kołyszących się w koronach bezlistnych drzew.
Mam wrażenie, iż opis wyszedł jakoś krótko, no cóż, Mimo tego chciałabym już zakończyć tego posta. Mnie kawiarenka przypadła do gustu, a Wam?
I bardzo, bardzo tradycyjnie - mam nadzieję, że Was nie zanudziłam!~
Pozdrowionka
~Akiko
~Sri Dźajawardanapura Kotte
~Patelnia
Śliczna zimowa kawiarenka *.*
OdpowiedzUsuńDziękuję (;
UsuńSolidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuń