Dzień dobry, tutaj mała istotka będącą maniaczką białych włosów!~
Siódmy stycznia 2014 roku.
Czy wiecie co to za data?
Dokładnie tamtego dnia pojawił się pierwszy post na tym blogu.
Dwa miesiące temu minęła druga rocznica tego wydarzenia. Szczerze? Kompletnie o tym zapomniałam, naprawdę. To wręcz głupie, biorąc pod uwagę, iż ta data znaczy dla mnie sporo. Cóż, uczczę ją chociaż teraz, dwa miesiące później.
Mój pierwszy post. Teraz pewnie wyglądałoby to zupełnie inaczej, heh. Ale nie chcę go zmieniać, historia, sentymentalizm i te sprawy.
W sumie... wiem jak napisałbym notkę powitalną, gdybym zaczęła teraz pisać na innym blogu, zachowując mój obecny "staż", ale jak prezentowałaby się ona gdybym nigdy wcześniej nie pisała? Na pewno wyglądałaby inaczej zarówno od tej u góry - w końcu mam te dwa lata więcej itd. - jak i od tej, którą napisałabym po dwóch latach blogowania...
Aaach, dobra! Czemu założyłam bloga? Cóż, po części były to powody, które wymieniłam w poście powitalnym - chęć wygadania i podzielenia się opinią na interesujące mnie tematy. Z drugiej strony była to też najzwyklejsza ciekawość. W latach 2013/14 praktycznie do drugi użytkownik posiadał bloga. Też chciałam. Oglądałam posty u innych i sama pragnęłam je pisać. Wręcz zazdrościłam innym tego co robią. I w końcu, siódmego stycznia 2014 roku - stało się, założyłam "MSP według Akiko".
♥ JAK WYGLĄDAŁBY MÓJ BLOG, GDYBY BYŁ CZŁOWIEKIEM? ♥
________________________________________
♥ RYSUNEK ♥
_________________________________________________________________________________
Może niektórzy z Was pamiętają - rok temu z okazji rocznicy bloga zorganizowałam konkurs (klik!). By wziąć w nim udział należało wykonać rysunek na temat "Jak wyglądałbym mój blog, gdyby był człowiekiem?". Niestety wyników się nie doczekał, gdyż otrzymałam tylko trzy prace. Szkoda, chętnie zobaczyłabym jak inni wyobrażają sobie moją stronę. No cóż...
W tym roku na zorganizowanie konkursu nie miałam wystarczających funduszy, bałam się też, iż znowu nie pojawiliby się żadni chętni, dlatego też stwierdziłam, że sama wykonam taką pracę!
...
No co.
To miało pokazywać moje wyobrażenia, a nie być ładne. Czy kiedykolwiek wspominałam, że umiem rysować? No właśnie, nie.
A poza tym na żywo wygląda dużo lepiej, aparaty to złe bestie są.
Kolorystyka to oczywiste nawiązanie do szablonu. Tu chyba nic tłumaczyć nie trzeba.
Włosy? Oczywiście białe, nie było innej opcji, biorąc pod uwagę fakt, iż swoją miłość do nich podkreślam nawet w przywitaniu.
Sukienka i kokardki we włosach są nawiązaniem do mojej serii "Style". Sukienka jest inspirowana jest modą Sweet Lolity, którą opisałam w pierwszej części, natomiast wstążki we włosach nawiązują do stylu Pastel Goth, któremu poświęciłam ostatnią część.
Nie widać tego dobrze na zdjęciu, ale na szyi dziewczynki znajduję się naszyjnik z serduszkiem. Jest on utożsamieniem przerywników, których używam w postach.
Wachlarz w dłoni symbolizuję, iż bardzo często narzekam na motywy. Co ma wspólnego wachlarz z narzekaniem? Nie mam pojęcia, po prostu mi się tak kojarzy.
Porozrzucane po podłodze kartki kalendarza reprezentują fakt, iż zdarza mi się spóźniać się z terminami postów. Lekko nawiązują też do mojej nowej serii "Hello ...!".
♥ STYLIZACJA ♥
_________________________________________________________________________________
Postanowiłam, iż odwzoruje mój rysunek na MSP. Czy jestem zadowolona z efektu? Niezbyt, niby elementy są podobne, ale całościowo wygląda to zupełnie inaczej.
Sukienka - przede wszystkim: a idź ty, ty paskudny dekolcie. Nie powinno Cię tu w ogóle być, wiesz? Poza tym brakuje też pasków w dolnej części sukienki oraz kokardek w górnej. No cóż, powinnam być wdzięczna, że udało mi się znaleźć chociaż coś co jest przewiązane wstążką i ma mankiety przy bufiastych rękawach.
Buty to średnio długie, brązowe kozaki... Botki... Nieważne, nie rozróżniam żadnych wysokich par obuwia. Ważne, iż są najlepiej odwzorowaną rzeczą w całym looku.
Fryzurka - zwykłe dwa wysokie kucyki. Prawie identyczne, irytuje mnie jedynie brak grzywki. Znalezienie na MSP ładnych włosów z grzywką to cud, naprawdę.
Niestety na MSP kokardek z gałkami ocznymi nie ma, dlatego też musiałam osobno wybrać wstążkę (jedną - bo dwóch też oczywiście nie uświadczymy) i opaskę z oczami. Wygląda to średnio i dość nienaturalnie, w normalnej stylizacji na pewno nie posunęłabym się do takiego rozwiązania.
Użyłam również naszyjnika z kryształowym serduszkiem. Jest wręcz identyczny jak ten na rysunku, jednak słabo go widać ze względu na kolorystykę.
♥ HISTORIA BLOGOWANIA ♥
________________________________________
W dzisiejszym poście chciałabym zaprezentować Wam coś jeszcze - moją historię blogowania. W jaki sposób to zrobię? Postanowiłam, iż będę losować jeden post z co drugiego miesiąca i pokazywać go, a następnie oceniać i w miarę możliwości opisać całą moją sytuację w ciągu tych sześćdziesięciu dni. Notkę powitalną sobie daruję, gdyż pokazałam ją już na początku.
♥ STYCZEŃ 2014 ♥
_________________________________________________________________________________
Ten post jest... krótki. A i tak należy do jednych z najdłuższych w tamtym okresie. Serio.
Irytuje mnie fakt, że właściwie wszystko przedstawiłam za pomocą screenów (których teraz nie widać...) i praktycznie w ogóle nie opisałam tego wydarzenia, a była to właściwie jedna z najważniejszych zmian w grze. Głupio.
Tamte czasy takie właśnie były - pisałam króciutkie posty, w których główną role odgrywały screeny. Opisywałam byle co z byle jakiego powodu, gdy tylko miałam chwilkę czasu. Chciałam pisać jak najwięcej i cieszyło mnie to.
♥ MARZEC 2014 ♥
_________________________________________________________________________________
W ciągu kolejnych miesięcy moje opisy wciąż kulały - a właściwie to nie mogły kuleć, bo w ogóle ich nie było - ale na pewno wyglądało to lepiej niż w styczniu. Znajdowałam konkretne, nawet ciekawe pomysły na posty, nie pisałam już o byle czym i to było chyba moją największą poprawą w tamtym okresie. Postanowiłam dawać też na początku posta obrazek nawiązujący do jego treści, takie jakby logo pojedynczej notki. Byłyby to całkiem ciekawe pomysł, gdyby nie fakt, iż wtedy moje umiejętności graficzne prezentowały się dość marnie...
♥ MAJ 2014 ♥
_________________________________________________________________________________
O maju mogę powiedzieć właściwie to samo co o marcu - aczkolwiek zrezygnowałam już z obrazków całe szczęście. Post wylosował mi się dość krótki, ale byłam już w stanie pisać dłuższe. Teraz na pewno dodałabym również opis każdej poszczególnej rzeczy w ofercie... O właśnie, będziecie mieć coś przeciwko, jak powrócę do opisywania najnowszych ofert? Oczywiście nie będę wliczała tych postów do tygodniowego limitu.
Ale wracając do tematu - już nawet powolutku zaczynałam opisywać różne rzeczy. Chwali mi się.
♥ LIPIEC 2014 ♥
_________________________________________________________________________________
Szczerze mówiąc wakacje 2014 roku były najlepszym okresem tego blogu. Były to miesiące, w których nawet do tej pory, pojawiła się największa liczba postów. Sierpień nadal jest miesiącem, w którym blog uzyskał największą ilość wyświetleń. Wiele z notek, które opublikowałam w tamtym czasie mogłabym napisać i teraz, a niektóre jedynie lekko bym pozmieniała.
Ech, będę tragicznie sentymentalna, ale tamte czasy były świetne...
♥ WRZESIEŃ 2014 ♥
_________________________________________________________________________________
Lubię posty z drugiej połowy 2014 roku. Były inne od obecnych, ale nie mogę powiedzieć o nich nic złego. Wydaję mi się, że mój styl pisania wyglądał wtedy inaczej, ale nie był zły - był świetny. Naprawdę. Kurcze, znowu powiało sentymentalizmem.
♥ STYCZEŃ 2015 ♥
_________________________________________________________________________________
W styczniu zaczęło się dziać coś złego.
Z blogiem. Z moją chęcią i zapałem do pisania notek. Z liczbą postów w miesiącu.
Wszytko zaczęło się powoli walić.
Myślę, że nie było to zbytnio widoczne dla czytelników, ale dla mnie...
Nie chciało mi się pisać. Nie miałam pomysłów. Gdzieś zniknął mój zapał i radość.
Choć wtedy blog jeszcze wyglądał dobrze. Jeszcze.
♥ MARZEC 2015 ♥
_________________________________________________________________________________
Nienawidzę tych dwóch miesięcy.
Blog zaczął upadać. Zmuszałam się do pisania, a i tak postów pojawiało się bardzo, bardzo mało, przeważnie tylko o nowościach i motywach.
Ale nie chciałam zostawiać bloga. Tylko, że to nie miało sensu, bo i tak go - nawet bez notki pożegnalnej - porzuciłam.
Na początku kwietnia praktycznie to wszystko zostawiłam. Samej sobie mówiłam, że powinnam napisać, ale i tak w końcu tego nie robiłam. Odwracałam się i szłam robić coś innego. Po prostu nie chciało mi się pisać, straciłam całą radość z tego. Na MSP też przestałam wchodzić.
♥ MAJ 2015 ♥
_________________________________________________________________________________
Niech... niech ten post po prostu mówi sam za siebie...
Zawsze, zawsze, gdy go czytam coś mnie zaczyna szczypać w oczach. Naprawdę.
Za pisaniem powoli zaczęłam tęsknić już pod koniec sierpnia. Postanowiłam, że spróbuję jeszcze raz, ale poczekam jeszcze trochę z tym, gdyż nie wiedziałam czy dałabym radę połączyć prowadzenie bloga ze szkołą.
W październiku zaczęłam pisać posty. Nie publikowałam ich jeszcze, chciałam mieć "rezerwę", gdyby po powrocie zdarzyło się coś, przez co nie miałabym czasu na pisanie.
W grudniu... W grudniu nie wytrzymałam, stwierdziłam DOŚĆ. Nie obchodzi mnie czy mam jakieś notki w kopiach roboczych, ja CHCĘ wrócic. To MÓJ blog. Tęsknie za nim. Ja CHCĘ pisać. CHCĘ znów to robić.
I od tej pory... No cóż, jak widać posty są. Lubię je pisać. Sprawia mi to radość, jest moim hobby, a nie obowiązkiem. Nie okłamujmy się, kiedyś pewnie znowu zniknę, ale na razie nie zamierzam tego robić. Czekam na trzy lata bloga i dłużej!
Źródło: http://tsundere-images.tumblr.com/post/44433110419/blue-rose-is-love
Gif jest, bo to wyjątkowy post i na niego zasługuję. I bardzo dobrze pasuje do mojego nastroju pod koniec, hah.
Pozdrowionka
~Akiko
~Sri Dźajawardanapura Kotte
~Patelnia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz